Portal Audio Video Revolution postanowił tym razem “wziąć na warsztat” przetwornik cyfrowo – analogowy VDAC II firmy Musical Fidelity. Wyniki ich dogłębnej analizy przeszły najśmielsze oczekiwania wszystkich…
Gdy trzy lata temu zaprezentowano VDAC opinie na temat tego produktu były zachwycające, sprzęt okazał się bardzo popularny wśród specjalistów z branży audio. Wielu recenzentów przyznało najwyższe z możliwych ocen na łamach kompetentnych tytułów.
Jednak nie ma róży bez kolców, VDAC pomimo swojej niesamowitej wydajności technicznej był krytykowany za wygląd oraz brak wejścia USB.
Dlaczego VDAC II został uznany przez specjalistów z branży za produkt roku ? „Musical Fidelity jest w grze audio high-end od dziesięcioleci, a faktem jest, że są również pionierami cyfrowego odtwarzania. To oni wprowadzili na rynek jedną z pierwszych jednostek zewnętrznych DAC. Słyszałem pocztą pantoflową, że V-DAC II jest niesamowity, ale rzeczywistość przerosła moje oczekiwania.”
Autor w recenzji dużo wspomina o głównej nowości w VDAC II czy wejściu USB - „Podłączyłem mojego Netbooka Dell`a do przetwornika złotym kablem Belkin USB, do odtwarzania plików FLAC posłużył mi program dBpowerAMP XP. W windowsie wybrałem V-DAC II jako urządzenie wyjściowe i to było wszystko co musiałem konfigurować. Teraz został czas na testy. Ze strony HDTracks.com pobrałem utwory Fleetwood Mac, AO classic 96 kHz / 24 bit i próbki plików wysokiej rozdzielczości z Recordings MA. Nie byłem przygotowany na to jak dobrze to wszystko brzmiało!. Można powiedzieć, że to nie miało prawa tak dobrze grać. Trudno w to uwierzyć ale poziom tak dobrego brzmienia jest możliwy w tym przedziale cenowym.”
Konkldując na zakończenie - „Jeżeli wszystkie produkty Musical Fidelity są tak niesamowicie świetnie brzmiące i łatwe do zintegrowania jak V-DAC II, to niedługo specjaliści audio nie będą mieli nic do roboty. Kończąc tą recenzję pozwolę sobie napisać, że V-DAC II jest moim kandydatem do produktu roku audio video revolution.”
